Flecistka, która zakochała się w rytownictwie.
Ur. 1953; absolwentka Manhattan School of Music, badaczka, artystka, wykładowczyni.
To jak obrazuję przedmioty codziennego użytku, odzwierciedla moje osobiste doświadczanie zwyczajności jako nadzwyczajnej. Większość ludzi rzadko myśli o “rzeczach” jakie im towarzyszą, mi nawet najpospolitsze przedmioty wydają się magiczne.
https://archive.is/20120912172827/http://www.ipcny.org/node/688

Często przedstawiam stare sprzęty, urządzenia mechaniczne i tkaniny, bo powtarzalność ich struktur pozwala mi nadać rytm światłocieniom; ich formami łatwo manipulować, by stały się fantasmagoriami. Możliwości uzyskania dramatycznej gry światłem, jakie daje technika mezzotinty, czynią ją idealnym medium do urzeczywistniania moich wizji.

Choć mój styl łatwo przyporządkować do tradycji obrazowania martwej natury, nie jest to żadnym zabójczym obciążeniem. Przedstawiane przeze mnie obiekty materialne przechodzą transcendencję – próbuję uchwycić, gdzie mieści się “żyw” w “nieożywionym”.

Moje obrazy są inspirowane przedmiotami powszechnego użytku, którym przyglądam się jak czującym, mistycznym istotom. Szczególnie fascynują mnie urządzenia zabytkowe i te o formach przypominających organiczne – celowo przesadnie je przerysowuję, by wydały się fantastyczne, monumentalne. Tak jak XVII-wieczne holenderskie martwe natury symbolizują nietrwałość życia i piękna, ja przedstawiam przestarzałe maszyny jako ikony przemijających technologii i trendów konsumenckich. Badam przy tym ewolucję postrzegania przedmiotu. To, jak sztuczka techniczna, przez artefakt, staje się w końcu sztuką.
http://www.carolwax.com/statement

Cirque du Sew Lace, 2007 Hunter Zephair, 2000 Fanfare, 1983 Clementine, 2011 Remingon Return Stacks, 1997 Vertical Zydeco, 1994 Celluloid Cycloids, 2014
Cytaty pochodzące z wypowiedzi Carol przetłumaczono z miłości, niekomercyjnie, na powszechny użytek.